Po dobrym śniadaniu od razu powinniśmy mieć dobry humor. Tak to działa. A o dobrym śniadaniu decydują detale. Dziś Wam opowiem, jakie dwa najważniejsze detale składają się na bajecznie smaczny, puszysty i sycący omlet na słodko.
Po pierwsze – jaja. Wybierajcie tylko te wysokiej jakości, oznaczone cyframi 0 (kury hodowane w warunkach ekologicznych) lub 1 (wolny wybieg). I od razu mały test na świeżość – jajko „prosto od kury” zanurzone w wodzie szybko zatonie. Sztuka pieczenia wymaga też, by jajka spędziły co najmniej pół godziny na kuchennym stole, by osiągnąć pożądaną temperaturę. Możemy to przyspieszyć, wkładając je na kilka minut do miseczki z ciepłą wodą.
I tak przechodzimy do detalu numer dwa. Nie wyobrażam sobie, by słodki omlet, ozdobiony gęstą kremowobiałą śmietaną i soczystymi owocami podać na czymś innym niż markowa porcelana.
Ozdobiona folklorystycznymi wzorami (moje ulubione!), przywodzi na myśl sielski, rystykalny styl.
Tak należy spożywać to danie. Smacznego!
Justyna
Kontakt telefoniczny
pon. - pt.
od 8:00 do 16:00
+48 94 720 26 00
mail: [email protected]